UKRAiNATV / StreamArtStudio, ul. Berka Joselewicza 23A + online
ANTICYPATORIUM (fortepian) / ANTICIPATORIUM (piano)
PARTICIPATORS
ludzie, owady, rośliny, ptaki, pociągi, sny, koszmary, fortepian i inne instrumenty, dźwięki, piksele, kamery, kable, drony, sygnały, światła, dane, algorytmy, awatary, języki, strumienie, dusze, błędy, wybaczenia, bełkoty, glitche, obrazy, mapy, diagramy, skrawki, performansy, słowa, rytuały, cyrkulacje, narracje i TBA
people, insects, plants, birds, trains, dreams, nightmares, piano and other instruments, sounds, pixels, cameras, cables, drones, signals, lights, data, algorithms, avatars, languages, streams, souls, errors, forgiveness, gibberish, glitches, images, maps, diagrams, scraps, performances, words, rituals, circulations, narratives and TBA
MEDIATORS
Gleb Dovzhuk, Ksenia Mirogrodska, Sofiia Reznichenko, Azja Turcan, Rom Dziadkiewicz, Adomas Lapinskas, Justė Paulina Kubertavičiūtė, Augustas Lapinskas, Aurelijus Čiupas, Gytis Dovydaitis, Rūta Petrauskaitė, Ema Uleckaitė, Algis, Skirmantė Leter, Mindaugas Gudaitis, Antanas Stankevičius, Noah Brehmer, Konrad Wojnowoski, Lorenzo Airaghi, AI, Audience i TBA
A Non-Euclidean, Multidimentional and Collective Dreaming in Few Acts
miejsce / location
UKRAiNATV / StreamArtStudio, ul. Berka Joselewicza 23A + online
miejsce / location
UKRAiNATV / StreamArtStudio, ul. Berka Joselewicza 23A + online
wernisaż / opening
26.04.2025 godz. 12:00 (HYBRID BRANCH)
dostępność / availability
26.04 – 12:00-21:00 (CET)
PARTICIPATORS
ludzie, owady, rośliny, ptaki, pociągi, sny, koszmary, fortepian i inne instrumenty, dźwięki, piksele, kamery, kable, drony, sygnały, światła, dane, algorytmy, awatary, języki, strumienie, dusze, błędy, wybaczenia, bełkoty, glitche, obrazy, mapy, diagramy, skrawki, performansy, słowa, rytuały, cyrkulacje, narracje i TBA
people, insects, plants, birds, trains, dreams, nightmares, piano and other instruments, sounds, pixels, cameras, cables, drones, signals, lights, data, algorithms, avatars, languages, streams, souls, errors, forgiveness, gibberish, glitches, images, maps, diagrams, scraps, performances, words, rituals, circulations, narratives and TBA
MEDIATORS
Gleb Dovzhuk, Ksenia Mirogrodska, Sofiia Reznichenko, Azja Turcan, Rom Dziadkiewicz, Adomas Lapinskas, Justė Paulina Kubertavičiūtė, Augustas Lapinskas, Aurelijus Čiupas, Gytis Dovydaitis, Rūta Petrauskaitė, Ema Uleckaitė, Algis, Skirmantė Leter, Mindaugas Gudaitis, Antanas Stankevičius, Noah Brehmer, Konrad Wojnowoski, Lorenzo Airaghi, AI, Audience i TBA
A Non-Euclidean, Multidimentional and Collective Dreaming in Few Acts
wernisaż / opening
26.04.2025 godz. 12:00 (HYBRID BRANCH)
dostępność / availability
26.04 – 12:00-21:00 (CET)
OPIS
Europa śpi, a gdzieś u samego podłoża jestestw, dokonują się kataklizmy, załamania, pełne przerażenia olśnienia dziwnością i obcością bytów, które nam już potem nigdy spokoju odzyskać nie pozwolą. I wszystko, co staramy się myślą swoją zdobyć, jest po to, by tę dziwność jakoś uzwyczajnić, by tę niesamowitość i zasadniczą wrogość istnienia jakoś obłaskawić, umożliwić życie w świecie zasadniczo wrogim…
Europe is asleep, and somewhere at the very base of the being, cataclysms, breakdowns, full of terror dazed by the oddness and strangeness of entities, which will never allow us to regain peace afterwards. And everything that we try to conquer with our thoughts is supposed to make this strangeness somehow accustomed, to make this awesomeness and essential hostility of existence somehow tamed, to make it possible to live in a fundamentally hostile world…
O GALERII
Nie wiemy jeszcze, czy będzie fortepian, czy go nie będzie. Jeśli będzie, jego obecność będzie wyjątkowa, a my będziemy odbijać się w jego głębokich tonach i unosić przepełnieni miłością i słusznym gniewem jak drony nad wodami. Jeśli go nie będzie, wtedy jego brak będziemy boleśnie odczuwać i mierzyć się z naszymi i waszymi demonami w duchu autoetnografii, chwytając sny, koszmary i marzenia, nawigując w pięknym szaleństwie i gotując wspólnie aromatyczne potrawy. Bo lepiej praktykować brudne formy hybrydowych obecności niż tkwić w szarej, nudnej banalności zła, które można powiększać niemal w nieskończoność, ale potem już nie da się go zmniejszyć i trzeba żyć w świecie zasadniczo wrogim…
We don’t know yet whether there will be a piano or not. If it is there, its presence will be unique, and we will reverberate in its deep tones and hover filled with love and righteous anger like drones over the waters. If it is not there, then its absence will be painfully felt and we will face our and your demons in the spirit of autoethnography, capturing dreams, nightmares and wishes, navigating the beautiful madness and cooking aromatic dishes together. Because it’s better to practice dirty forms of hybrid presences than to be stuck in the gray, dull banality of evil, which can be magnified almost indefinitely, but then can no longer be reduced and you have to live in a fundamentally hostile world…