SZTUKA POJĘCIE OTWARTE

Wybraliśmy to hasło na ideę przewodnia Cracow Art Week Krakers w 2020 roku, bo zdajemy sobie sprawę, że żyjemy obecnie w czasach rezygnacji z definicji.

W XX wieku zaliczono sztukę do grupy pojęć otwartych, opierając się na terminologii stworzonej przez Ludwiga Wittgensteina. Pojęć otwartych, czyli takich, które grupują w sposób luźny przedmioty niemające wyraźnych cech wspólnych, jedynie element, który Wittgenstein określił jako „podobieństwo rodzinne”, a więc taki, że nie sposób podać dla takiej grupy cech koniecznych i wystarczających. To ujęcie spotkało się z krytyką, ze względu na to, iż na jego mocy w poczet sztuki można było zaliczyć wszystko.

Hasła: „wszystko jest sztuką”, „wszystko widzę jako sztukę” są nam znane, chcielibyśmy aby uczestnicy Krakersa: galerie, fundacje, artyści i kuratorzy zabrali głos w tej sprawie, zgodzili się lub zaprzeczyli tej teorii, stworzyli alternatywne definicje, zrealizowali wystawy odnoszące się do fundamentalnych kwestii: materii sztuki/dzieła sztuki.

Czy wyznaczony przez Wittgensteina nowy typ refleksji filozoficznej nad sztuką — analityczne podejście do estetyki, może być pomocne? Definicje powstające z filozoficznych rozważań często sobie przeczą, polemizują ze sobą, i ostatecznie granice tego co jest, a co nie jest sztuką się zacierają. Niemożność czy zaniechanie próby uchwycenia istoty sztuki za pomocą języka nauki prowokuje do zadania pytania, czy język filozofii potrafi zbliżyć się do ulotnej i niewyrażalnej istoty, do mistycznej rzeczywistości, do samej sztuki, która dotyka czegoś nieuchwytnego.

Zdaniem wielu, pojęcie sztuka jest niemożliwe do kompletnego określenia, gdyż jej granice są redefiniowane w sposób ciągły i w każdej chwili może pojawić się dzieło, które w arbitralnie przyjętej, domkniętej definicji się nie mieści.

Ernst Gombrich wygłosił nawet tezę, że w ogóle nie ma czegoś takiego jak „sztuka” – są tylko dzieła i artyści, a reszta to nasza konstrukcja, wynik potrzeby porządkowania i wyszukiwania punktów orientacyjnych.

Oddalając się od antycznych czy średniowiecznych podziałów, określających sztukę jako rzemiosło czyli umiejętność, znajomość ściśle określonych reguł i postępowanie zgodnie z nimi, czy kategorii sztuki „pospolite” i „wyzwolone”, angażujące umysł, czy też wymagające także wysiłku fizycznego – robi się coraz trudniej.

W oparciu o renesansowe definicje i aspiracje artystów do podniesienia statusu swej profesji i oddzielenia od rzemiosła, następuje nobilitacja rzeźby czy malarstwa do rangi nauki. Dopiero później pojawił się sprzeciw wobec tej ścisłej koncepcji, sztuka oddzieliła się nie tylko od rzemiosła ale także od nauk.

W połowie XVIII wieku francuski filozof Charles Batteux, wprowadził termin „sztuki piękne” zaliczając do nich malarstwo, rzeźbę, architekturę. Począwszy od XIX wieku sztuka wiąże się ściślej z pojęciem twórczości, oryginalności, indywidualizmu i nowatorstwa. Materią sztuki są dzieła sztuki, a ich autorzy/artyści motywowani są wewnętrznym przymusem tworzenia, czy też potrzebą wyrażenia uczuć, rozwiązania problemów własnych lub uniwersalnych, niedającymi się ograniczyć wyłącznie do funkcji dostarczyciela wrażeń estetycznych.W nowożytnych koncepcjach sztuki pogląd o estetycznej jej naturze podawany był w wątpliwość. Sztuka dzisiejsza także nie odpowiada takiej definicji, piękno w procesie estetyzacji rzeczywistości wyszło poza sztukę, a dla niej samej nie jest już nie tylko wartością wyróżniającą, ale nawet nie jest niezbędne.

Może w naszych poszukiwaniach podczas tygodnia sztuki znajdziemy się bliżej Władysława Tatarkiewicza, który w „Dzieje sześciu pojęć” opiera się na formule alternatywnej „bądź-bądź”. Sztuka jest odtwarzaniem rzeczy, bądź konstruowaniem form, bądź wyrażaniem przeżyć – jeśli wytwór tego odtwarzania, konstruowania, wyrażania jest zdolny zachwycać, bądź wzruszać, bądź wstrząsać.

Albo uznamy za słuszne powiedzenie Donalda Judda, że sztuką jest to, co się za sztukę uważa, a więc cechą łączną dla wszystkich dzieł sztuki ma być intencja, z jaką dzieło zostało powołane do życia. Jeśli twórca wytwarza je z intencją stworzenia dzieła, to dany wytwór jest bezwzględnie dziełem.

W myśl definicji kontekstualnej z kolei to czy przedmiot, bądź wydarzenie stanie się dziełem sztuki zależy od tego, czy ogół ludzi sztuki, tzw. artworld to za sztukę uzna na mocy subiektywnych opinii. Ważny tu jest kontekst aktualnego stanu teorii sztuki, a także miejsca i czasu.

Oczywiście obok rozważań teoretycznych, zależy nam przede wszystkim na praktycznym efekcie w postaci wystaw problemowych, projektów w przestrzeni publicznej, akcji artystycznych i wydarzeń towarzyszących, przybliżających istotne dla podmiotów biorących udział w Krakersie aspekty sztuki współczesnej szerokiej publiczności.